Rafy koralowe kojarzą się zazwyczaj z egzotyką i dalekimi wyprawami na drugi koniec świata. Tymczasem w odległości zaledwie 4 godziny bezpośredniego lotu od Polski znajdują się jedne z najpiękniejszych raf na świecie. Bogactwo podwodnego świata powala, a w kilka dni udało mi się zobaczyć więcej niż w podczas wielu wyjazdów w najdalsze zakątki naszego globu.
Learn from the experts: Create a successful blog with our brand new course
WordPress.com is excited to announce our newest offering: a course just for beginning bloggers where you’ll learn everything you need to know about blogging from the most trusted experts in the industry. We have helped millions of blogs get up and running, we know what works, and we want you to to know everything we know. This course provides all the fundamental skills and inspiration you need to get your blog started, an interactive community forum, and content updated annually.
Manty z Nusa Penida
Morze jest niespokojne i pierwszy raz w życiu podczas snorkelingu mdli mnie od kołysania fal. Gdy wskakuję z łodzi do wody, jest mi niedobrze i lekko kręci mi się w głowie. Bez większych nadziei przebijam się przez fale i płynę, biorąc azymut na przybrzeżne skały. Pode mną głębia, a widoczność nie powala. I wtedy pierwszy raz w życiu widzę mantę…
Czytaj dalej „Manty z Nusa Penida”
Na herbatce w Himalajach
Pobudka o 3 w nocy i ledwo przytomny zwlekam się z łóżka. Trzeba szybko się ogarnąć, wyjść z hotelu i udać się w umówione miejsce. Jak zwykle w Indiach transport dociera spóźniony, a to że jest nim zdezelowany i ledwie zipiący jeep w ogóle nie dziwi. Gdy jesteśmy już blisko celu wysiadamy i pieszo, po ciemku, pniemy się ku górze na punkt widokowy. Na górze jest już sporo ludzi i wszyscy podekscytowani czekają, każdy stara się zająć jak najlepsze miejsce. W końcu słońce pomału wyziera zza horyzontu oświetlając ośnieżone szczyty, a naszym oczom ukazuje się trójkątny wierzchołek Mount Everestu.
Koh Tarutao- wyspa, gdzie czas stoi w miejscu
Z przystani na Koh Tarutao do miejsca zakwaterowania jechaliśmy przez dżunglę, na pace starej i wysłużonej ciężarówki. Gdy po drodze napotkaliśmy ekscentryczną parę, oboje w stylizacji niczym Tom Hanks pod koniec filmu „Cast Away”, okazało się że mieszkają w naszym ośrodku i chętnie skorzystali z podwózki. Już od początku rozmowy przestrzegali nas, abyśmy po przybyciu na miejscu jak najszybciej zorganizowali sobie kija lub procę i zachowali czujność. No i zawsze zamykali szczelnie domek, bo nigdy nie wiadomo kiedy mieszkańcy lasu przyjdą i będą próbować wedrzeć się do środka…
Czytaj dalej „Koh Tarutao- wyspa, gdzie czas stoi w miejscu”
Koh Adang- królewska wyspa
Wiele osób ma od czasu do czasu zagwozdkę gdzie wybrać się na wakacje. Nie inaczej zapewne było w przypadku królowej Tajlandii, gdy wybierała miejsce na urlop na początku 2015 roku. Wybór padł na wyspę Koh Adang i muszę przyznać, że wybór to doskonały!
Koh Tao czyli rekiny z Wyspy Żółwia
Jeżeli szukasz rajskich plaż z lazurową wodą, białym piaseczkiem i strzelistymi palmami to moim zdaniem warto rozejrzeć się za inną lokalizacją. Jeżeli jednak szukasz miejsca ciekawego, gdzie pod wodą spotkać można rekiny i ogromne żółwie, gdzie skuterem lub pieszo można zwiedzać górzyste wnętrze wyspy, gdzie można zmierzyć się kajakiem z morskimi falami, a po wszystkim wybierać spośród bogatej oferty barów i restauracji, to właśnie Koh Tao może być strzałem w dziesiątkę.
Andamany- wyspy wyjątkowe
Jakieś 10 lat temu, podczas odwiedzin we wrocławskim zoo, natrafiłem w jednym z pawilonów na wystawę zdjęć z całego świata. Moją uwagę przykuła fotografia ukazująca słonia zanurzonego w lazurowej wodzie, na pierwszy rzut oka wyglądającej jak basen. Zdjęcie zrobiło na mnie duże wrażenie i obraz ten mocno zapadł mi w pamięć. Wtedy jednak jeszcze nie wiedziałem, że dane będzie mi pływać tej wodzie i ujrzeć na własne oczy tego właśnie słonia…
Koh Lipe- czy warto?
Koh Lipe to wyspa, która budzi dość skrajne emocje. Część odwiedzających jest nią zachwycona, nie brakuje również jednak osób narzekających, że turystyka zniszczyła ten rajski skrawek lądu. Jak jest naprawdę? Szczerze mówiąc nigdy nie planowałem tego sprawdzać…
Kraina jezior i lasów
Jest takie miejsce w Polsce, które sprawia że zapominam o rajskich wyspach i egzotycznych wyprawach. Miejsce gdzie jest może bardziej swojsko, ale równie pięknie jak w Tajlandii czy na Borneo. Zwłaszcza wiosną i latem, gdy przyroda rozkwita, a po oczach razi zieleń lasów i błękit nieba. Panie i Panowie, przed Wami Przemęcki Park Krajobrazowy!
Nosacze z Borneo
Borneo od małego kojarzyło mi się z dzikim lądem na krańcach świata, już sama nazwa wyspy zwiastowała przygodę. I choć w rzeczywistości nie do końca jest tak kolorowo i znaczna część tego lądu została zniszczona przez uprawę palmy olejowej, wciąż sam tam spore połacie dziewiczej dżungli, zamieszkałe przez naprawdę niesamowite zwierzęta. Jednym z najciekawszych gatunków z pewnością jest nosacz sundajski.